niedziela, 13 marca 2016

Inglot cienie do powiek 119R

jak-stosowac-rozowe cienie do powiek
Różowe cienie z Inglot

 Piękne róże w 3 odcieniach, które bardzo ładnie prezentują się w małej czarnej kasetce charakterystycznej dla Inglot.

Akurat ten cień kupiłam w sklepie Inglot jak byłam w Polsce, wiec miałam pełną świadomość koloru, nie nabyłam tego przez internet jak to bywa z większością  moich kosmetyków.
Małe metalowe opakowanie zawiera 3 odcienie różowego:
*blady pudrowy róż, który był głównym powodem dla którego zakupiłam akurat ten zestaw a nie inny
* różowy ale nie za bardzo nasycony
* intensywny róż

     Cienie wyglądają niewinnie w tym opakowaniu, i ten najciemniejszy różowy nie wygląda groźnie, jednak po nałożeniu na powieki staje się bardzo, bardzo widoczny, i może powodować efekt chorych oczu.

Moim ulubionym jest ten najjaśniejszy ponieważ bardzo ładnie wygląda na oku, z dodatkiem czarnego tuszu do rzęs i eyelinera efekt jest bardzo świeży, taki pudrowy...
Podkreśla również  moje zielone oczy,  oraz bardzo dobrze komponuje się z innymi odcieniami, na przykład brązowym albo popielatym.
Inglot cienie do powiek 119R
To są   cienie matowe, bardzo dobrej jakości, czasami używam je na bazę, jednak jej nie wymagają , ponieważ bardzo szybko komponują się w skórę na powiekach i wytrzymują cały dzień.
Dodany do opakowania jest mały aplikator z gąbeczką , czasem go używam, jednak zdecydowanie częściej  nakładam je pędzelkiem.
Inglot cienie do powiek 119R
Moja opinia o Inglot cienie do powiek 119R
Opakowanie: Sprzedawane są w postaci metalowych małych kwadratów w których jest cień , a opakowanie jest do kupienia osobno, z dopasowaną  dla cieni wnęką. Opakowanie jest solidne i plastikowe z dołączonym lusterkiem, i cienie można wymieniać wedle uznania.
Kolory: Opisuje tutaj numer 119R i kolor tych cieni jest taki jak na zdjęciu , jednak zaznaczam ze ten różowy najciemniejszy potrafi być bardzo intensywny po nałożeniu na powieki, co nie zawsze jest pożądane. Najjaśniejszy różowy to mój ukochany i nic złego na jego temat nie powiem.
Trwałość: Nie wymagają bazy pod cienie jednak nie zaszkodzi użyć, bez bazy wytrzymują również cały dzień, kolory nie znikają z oczu, pozostają cały czas takie same i wyglądają bez zmian nawet po całym dniu. Nie robią się tez załamania na powiekach, czego żadna z nas nie chce.
Wydajność: Bardzo wydajne, mam je kilka miesięcy, używałam wiele razy a praktycznie nic nie ubyło.
Gdzie kupić? Oczywiście w sklepach Inglot albo przez internet. Cena £5



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuje za każdy komentarz.